Feedback. Słowo znane i często używane, kiedyś kojarzone głównie z korporacjami, jednak weszło już do powszechnego języka. Czym tak naprawdę jest feedback i dlaczego powinieneś go udzielać w odpowiedni sposób prowadząc swój biznes?
Odpowiednie przekazanie feedbacku współpracownikom może wpłynąć na relacje w biznesie. Zarówno pozytywne, jak i negatywne informacje podane w odpowiedni sposób są przydatne.
feedback feedback-owi nierówny
Feedback, mimo dość wymyślnej nazwy, to nic innego jak informacja zwrotna. Tak naprawdę może dotyczyć każdej sfery życia, ale skupmy się tylko na tej zawodowej. Jak już wspomniałam, feedback jest informacją zwrotną na temat naszego działania, ale nie chodzi tu rzecz jasna o komunikat typu: „uważam, że zrobiłeś to źle, popraw się”. Feedback ma czemuś służyć. Ma być dla osoby, której go udzielasz, informacją o tym co robi dobrze, a jaki obszar może jeszcze poprawić. Powinien dostarczyć wskazówek na co warto zwrócić uwagę i zachęcić do działania, ale też podkreślić dobrze wykonaną pracę. W związku z tym feedback można podzielić na pozytywny i negatywny.
feedback to relacje
Czy to w życiu, czy w pracy – nasze działania są oceniane. Tak już po prostu jest. Dlatego bez odpowiedniej komunikacji nasz świat nie mógłby funkcjonować prawidłowo i również dlatego feedback w pracy jest tak istotny. Wyobraź sobie taką sytuację. Twoja firma współpracuje z agencją zatrudnienia, która pomaga Ci pozyskiwać odpowiednich kandydatów do pracy. Agencja pracuje dobrze, jesteś z niej zadowolony, ponieważ realizuje wszystkie rekrutacje na wysokim poziomie i na czas. Masz wakat na stanowisku specjalistycznym, agencja znajduje kandydata idealnie pasującego do profilu jakiego szukasz, dodatkowo ów kandydat jest zachwycony ofertą i chce wziąć udział w procesie. Sytuacja win-win, a nawet win-win-win. Marzenie. Agencja ma przedstawić Ci kandydata, jednak z jakichś powodów sprawa się przeciąga. Coś Ci wypadło, zabrakło komunikacji ze strony agencji, kandydat czeka na wiadomość ale jej nie dostaje, otrzymanie feedbacku się przedłuża. Co dzieje się dalej? Kandydat czeka, niejednokrotnie biorąc udział w jeszcze kilku procesach rekrutacyjnych, czuje się pominięty, zapomniany, niedoceniony i uważa, że to brak szacunku do jego osoby, że pozostawiono go bez informacji zwrotnej. Cała historia kończy się stratą świetnego kandydata albo – co gorsza – sprzątnięciem Ci go sprzed nosa przez konkurencję. Wszystko się posypało, bo zabrakło feedbacku.
feedback: akcja - reakcja między ludźmi
Co dalej? Konsekwencje nie wiążą się jedynie (a w zasadzie aż) z utratą - być może - świetnego pracownika. Prawdziwym problemem jest łatka, która może zostać przypięta Twojej firmie. Łatka miejsca, które nie szanuje czasu swoich pracowników i kandydatów do pracy. Zapomniałeś o feedbacku? No cóż, jak widać zdarza się (chociaż po lekturze tego wpisu mam nadzieję, że coraz rzadziej). Jednak kandydat pozostawiony sam sobie bez informacji zwrotnej z pewnością nie zapomni o podzieleniu się z innymi opinią na temat Twojej firmy i tego jak został potraktowany. A taki (nomen omen) feedback z pewnością nie pomoże Ci przy kolejnych rekrutacjach i w zatrudnieniu odpowiedniej osoby na odpowiednim miejscu.
Autor: Magdalena Czekaj