Czy czasem zastanawiasz się, skąd sklepy online wiedzą wcześniej od Ciebie, czego potrzebujesz? Na przykład wydaje się, że digital marketing potrafi wybrać idealną parę butów dokładnie wtedy, kiedy o niej myślisz. Dlaczego na stronie głównej Netfliksa pojawia się tyle ciekawych filmów za każdym razem, kiedy włączasz ten serwis? I skąd Twoje konto Google wie, jak dokończyć zdanie, kiedy piszesz wiadomość e-mail? Za zmienianie naszego życia możesz podziękować mocy sztucznej inteligencji.

W miarę jak AI i analizy predykcyjne są wykorzystywane na coraz więcej sposobów, ludzie coraz bardziej polegają na ich zdolności do przewidywania naszych potrzeb. Stajemy się coraz mocniej zależni od technologii, która będzie wybierać za nas słowa, przypominać nam o ważnych zadaniach i datach w naszym życiu, pomagać nam dostać się do celu podróży szybciej i sprawniej, a nawet utrzymywać bliższe kontakty ze znajomymi i rodziną.

W podobny sposób zmienia ona także nasze oczekiwania, co ma poważne konsekwencje dla świata pracy. Technologia jest wykorzystywana do lepszego zarządzania personelem. Na przykład przetwarzanie języka naturalnego, analiza tekstu, biometryka i inne innowacje mogą służyć do przewidywania zachowań i zaangażowania pracownika. Gromadzone dane mogą ujawniać wiele informacji na temat jego produktywności i nastawienia. Oczywiście wiąże się to również z problemami dotyczącymi prywatności i zgody, ale w miarę jak technologia wplata się coraz bardziej w nasze życie, można spodziewać się, że te kwestie będą powracać w przyszłości.

 

zmiana interakcji pomiędzy pracodawcą a kandydatem

Jednym z najważniejszych aspektów, na jakie AI będzie wpływać w miejscu pracy, jest interakcja pomiędzy pracodawcami a utalentowanymi pracownikami. W miarę jak dzięki technologii zwiększa się zdolność przedsiębiorstw do pozyskiwania i angażowania kandydatów, firmy oczekują lepszego dostępu do utalentowanych pracowników, w tym szukających stałego zatrudnienia, jak i również tych, którzy są zainteresowani możliwością pracy tymczasowej i freelancingiem. W przypadku większości pracodawców działy zajmujące się pozyskiwaniem pracowników nadal polegają na tradycyjnych metodach rekrutacji, ale w miarę przenikania do tego procesu innowacji sposób poszukiwania i zatrudniania utalentowanych pracowników przez firmy drastycznie się zmieni.

 

Na przykład dzięki stosowaniu narzędzi opartych na AI, takich jak czatboty, pracodawcy będą w stanie szybciej i w bardziej opłacalny sposób obsłużyć większą liczbę kandydatów. W przyszłości technologia pozwoli rekruterom szybko i sprawnie przekazywać listy wykwalifikowanych kandydatów do kierowników zatrudniających. Oznacza to, że przedsiębiorstwa będą szybciej pozyskiwać potrzebny kapitał ludzki i w rezultacie ograniczą koszty.

 

Gdy do tego dojdzie, zmianie ulegną również oczekiwania. Podobnie jak Amazon zmienił oczekiwania konsumentów dotyczące wyszukiwania, kupowania i posiadania produktów, firmy również będą oczekiwać szybszej i łatwiejszej do monitorowania strategii pozyskiwania talentów.

Two business men talking in a meeting, sitting, tablet, whiteboard in the background.
Two business men talking in a meeting, sitting, tablet, whiteboard in the background.

Konsekwencje dla liderów HR są ogromne. Będzie się od nich oczekiwać wykorzystywania AI i analityki do bardziej precyzyjnego przewidywania zapotrzebowania na pracowników i zdolności firmy do wywiązywania się z zobowiązań. Technologia będzie odgrywać kluczową rolę w takich działaniach jak określanie, gdzie firmy powinny budować biura, aby zapewnić sobie dostęp do utalentowanych pracowników, jakich umiejętności będą potrzebować w przyszłości i czy powinny zatrudniać pracowników stałych, czy też postawić na elastyczne formy zatrudnienia. 

W przeszłości, gdy managerowie potrzebowali utalentowanych pracowników, zanim otrzymali listę wykwalifikowanych kandydatów, musieli czekać, aż rekruterzy wyszukają i zweryfikują odpowiednich kandydatów. Jednak ponieważ w przyszłości sztuczna inteligencja będzie wykorzystywana do przewidywania i identyfikowania tych zasobów z wyprzedzeniem, model ten będzie wzorowany na świecie e-commerce, zatem firmy będą miały do nich natychmiastowy dostęp. Rekruterzy nie będą już poświęcać czasu na szukanie utalentowanych pracowników – zamiast tego skupią się na działaniach mających na celu reklamowanie ofert wśród osób szukających pracy. W efekcie managerowie będą oczekiwać od rekruterów pomocy w wypromowaniu ofert pracy poprzez budowanie relacji z kandydatami i zwiększanie świadomości na temat wartości i benefitów, jakie oferują ich przedsiębiorstwa.

Równie wielka zmiana zajdzie w przypadku kandydatów. Ponieważ smartfony są coraz bardziej nieodzowną częścią codziennego życia, kandydaci będą oczekiwać od potencjalnych pracodawców zapewnienia płynnego i przejrzystego procesu zatrudniania za pomocą technologii i urządzeń mobilnych. Oznacza to możliwość aplikowania na stanowisko i śledzenia postępu przetwarzania zgłoszenia, kontaktowania się z kierownikami zatrudniającymi za pośrednictwem czatu oraz ogólnie lepsze i bardziej przejrzyste doświadczenia kandydatów. Ponadto technologia skuteczniej powiadomi ich o stanowiskach, którymi mogą być zainteresowani, jednocześnie pomijając te, którymi zainteresowani nie są. Korzystając z AI do podejmowania decyzji na poziomie szczegółowym, kandydaci mogą znaleźć stanowiska lepiej dopasowane do ich preferencji. Zasadniczo efekt działań e-commerce zostanie odzwierciedlony w ich życiu zawodowym.

Jednak wiąże się z tym ryzyko. Pracodawcy, którzy nie dokonają inwestycji we właściwym momencie, mogą stracić dostęp do talentów, których potrzebują. Niezapewnienie kandydatom doświadczeń godnych zapamiętania może negatywnie wpłynąć na markę pracodawcy danej firmy, a nawet na jej markę korporacyjną. A ponieważ na rynek trafia obecnie wiele różnych rodzajów oprogramowania do zarządzania kapitałem ludzkim, wybór odpowiedniego programu może być wyzwaniem.

Dla kandydatów wynik wyścigu o idealne stanowisko może zależeć od ich zdolności do dostosowania się i adaptacji. Milenialsi i pracownicy z pokolenia Z mają przewagę, gdyż dorastali w erze cyfrowej i lepiej radzą sobie z korzystaniem z mediów społecznościowych i nowych narzędzi do wyszukiwania. Niezależnie od wieku, kandydaci, którzy potrafią najlepiej wykorzystać technologię na swoją korzyść, będą mieli przewagę w poszukiwaniu idealnego stanowiska.

Jak zatem liderzy HR mogą przygotować swoje firmy na nadchodzące zmiany? Po pierwsze należy wziąć pod uwagę, w jaki sposób AI może pomóc zmodyfikować proces pozyskiwania talentów. Należy ustalić, na jakie zadania technologia może wywrzeć korzystny wpływ i dokonać odpowiednich inwestycji, które mogą zapewnić wartość dla firmy w bliskiej i odległej przyszłości. Należy znaleźć narzędzia, które pomogą rekruterom budować relacje z managerami i utalentowanymi pracownikami. Zamienią się oni w doradców HR, dlatego należy koniecznie zapewnić im potrzebne przeszkolenie, które pozwoli im rozwijać się w nowym świecie pracy. Ponadto należy pomóc w określeniu oczekiwań wszystkich zainteresowanych stron, podkreślając, że chociaż nadchodzą przełomowe zmiany, powinni oni wykazać się cierpliwością w kwestii tego, jak szybko przedsiębiorstwo jest w stanie wdrożyć i optymalizować te ulepszenia.

Technologie od dziesięcioleci zmieniają sposób, w jaki firmy i pracownicy znajdują się nawzajem, ale niedawno proces ten przyspieszył ze względu na upowszechnianie innowacji. W ciągu kolejnych kilku lat dynamika ta bez wątpienia będzie nadal ewoluować. Oznacza to, że oczekiwania osobiste i zawodowe będą ulegać coraz większym zmianom.

o autorze
randstad polska
randstad polska

Zespół Randstad Polska

lider branży hr

bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, trendami i raportami dotyczącymi rekrutacji i rynku pracy.

zapisz się