W ciągu ostatnich kilku lat rynek pracy bardzo się zmienił. Jest to widoczne także w sektorze bankowym, choć w tym wypadku zmiany mają nieco inne podłoże. Wielość fuzji i przejęć, a także rozwój nowych technologii i cyfryzacja sprawiła, że zatrudnienie w tym sektorze w ciągu 5 lat spadło o 16,3%. Bankowość, dawniej postrzegana jako atrakcyjna branża, nie zawsze gwarantuje dziś stabilność zatrudnienia. Wiele stanowisk jest likwidowanych, a na ich miejsce powstają nowe. Z jednej więc strony mamy do czynienia z sytuacją, w której pracownicy banków muszą być otwarci na zmianę pracodawcy - nie mają pewności, kiedy to ich stanowisko zostanie zlikwidowane - z drugiej praca w instytucjach finansowych, mimo wszystkich zawirowań, może wciąż kusić atrakcyjnymi zarobkami oraz dużą ilością wyzwań, szansą na intensywny rozwój. Wszystko to sprawia, że poszukując pracownika do tego sektora powinieneś zwrócić uwagę na kilka konkretnych aspektów, które niekoniecznie pojawiają się w innych branżach.
stanowiska hybrydowe
Rozwój nowych technologii sprawiają, że w bankowości (choć oczywiście nie tylko) zmienia się zapotrzebowanie na kompetencje, przez co wiele profesji przechodzi do historii. Część stanowisk front office’owych jest likwidowanych, natomiast zdecydowanie rośnie zapotrzebowanie na pracowników z szeroko pojętych działów IT, działów wsparcia czy związanych z bezpieczeństwem danych, pod którymi mogą się kryć przeciwdziałanie praniu brudnych pieniędzy (AML/ Compliance) czy bezpieczeństwo informacji (np. administrator bezpieczeństwa informacji).
Dużo większe zapotrzebowanie pracodawców na specjalistów z pogranicza bankowości i IT sprawiło, że możemy dziś mówić o powstaniu stanowisk hybrydowych, które łączą w sobie kompetencje różnych specjalistów. Zatrudnienie takiego multizadaniowca nie ogranicza się tylko do sektora bankowego. Może to być świetne rozwiązanie dla wielu firm, np. gdy nie ma możliwości przyjęcia dwóch różnych specjalistów. Przykładem stanowiska hybrydowego może być analityk biznesowy. W większości branż łączy w sobie kompetencje związane z finansami (tworzenie raportów, przygotowywanie analiz i budżetu oraz P&L) oraz IT (praca analityka oparta jest na zbiorach danych i zarządzaniem informacjami, wobec czego korzystają z narzędzi wypracowanych przez business intelligence oraz z systemów ERP.
Prowadząc rekrutację na takie stanowiska poszukujesz więc osób, które łączą w sobie kompetencje kilku specjalistów. To może stanowić wyzwanie. Pozyskanie takiej osoby może zająć nieco czasu. Liczba takich pracowników jest ograniczona, a ilość firm, które chcą ich pozyskać coraz większa.
jaki jest pracownik sektora finansowego?
Specyfika sektora finansowego ma swoje przełożenie na to jacy są sami pracownicy. Wykształcenie i doświadczenie zawsze było ważne, jednak te aspekty odgrywają w rekrutacji do tej branży coraz mniejszą rolę. Wszystko dlatego, że banki są w stanie same coraz lepiej szkolić nowych pracowników. Prowadząc rekrutacje do sektora bankowego postaraj się zatem zwrócić uwagę na kompetencje miękkie. Pracownik powinien odnaleźć się w grupie, jeśli tego wymaga jego praca (np. obsługa klienta), a gdy stanowisko jest analityczne (np. analityk kredytowy) liczy się dokładność, skrupulatność, analityczne myślenie. Coraz większe znaczenie ma także znajomość języków obcych. Angielski to absolutna podstawa, jednak coraz częściej i to nie wystarcza. W prowadzonych przez siebie rekrutacjach bardzo często poszukuję osób ze świetną znajomością języka niemieckiego. Oczywiście w takiej sytuacji, im wyższe kompetencje kandydata, tym wyższe oczekiwania odnośnie przyszłego miejsca pracy. Taki specjalista bardzo często przykłada też większą wagę do renomy banku jako instytucji finansowej, niż jako pracodawcy.
bezpośredni kontakt z kandydatem to podstawa
Poszukując pracownika do sektora bankowego najtrudniejszym etapem jest przyciągnięcie jego uwagi. Ogłoszenia na portalach pracy rzadko się sprawdzają. W tym wypadku, by rekrutacja zakończyła się powodzeniem, postaraj się aktywnie pozyskiwać biernych kandydatów, np. wykorzystując metodę direct searchu, której celem jest szybkie i bezpośrednie dotarcie do kandydata wpisującego się w profil. Oferta, którą przedstawiasz musi być zatem dla nich atrakcyjniejsza od warunków, które mają u obecnego pracodawcy. Pracę w finansowych gigantach traktują jak trampolinę, nawet jeśli wiąże się to z niepewnością zatrudnienia.
krótki, lecz intensywny rozwój
Biorąc pod uwagę to, że praca w bankowości nie gwarantuje stabilności zatrudnienia, przyciągnięcie uwagi kandydatów może być problematyczne. Warto jednak zwrócić uwagę na korzyści, które wynikają z pracy w tym sektorze. Benefity, work-life balance, wynagrodzenie czy dobra atmosfera są oczywiście ważne, ale to aspekty, które można wykorzystać jako wzmocnienie oferty. Najważniejszymi czynnikami, które mogą skłonić do pracy w bankowości jest ogromna ilość kompetencji, którą można zdobyć w krótkim czasie i wykorzystać ją następnie w pracy w innej branży. Dwa lata bardzo intensywnej nauki w innowacyjnym sektorze mogą sprawić, że jeszcze niedawno początkujący analityk biznesowy stanie się bardzo atrakcyjnym kandydatem dla firm z każdej branży. Prowadząc proces rekrutacji pokaż kandydatowi, jakie umiejętności rozwinie na tym stanowisku, na jakich narzędziach będzie pracował, których z dużą dozą prawdopodobieństwa nie ma w innych firmach. Warto także pokazać w jakich projektach będzie brać udział. Szeregowy pracownik może uczestniczyć w procesach optymalizacyjnych (np. jak skrócić czas procesowania wniosków). Tworząc kontrofertę dla doświadczonego specjalisty natomiast pokaż mu, że będzie tworzył indywidualne rozwiązania dla określonej grupy klientów, np. sektora energetycznego. Bardzo często magnesem jest także możliwość rozwoju w strukturze banku - polskiej lub grupie międzynarodowej.
Znajdź z nami ekspertów w zakresie finansów i bankowości:
dowiedz się więcej