Już od końca 2018 roku dało się zauważyć, że coraz większa liczba firm prognozuje recesję. COVID-19 sprawił jednak, że trend ten przyśpieszył, a dziś, spowolnienia gospodarczego spodziewa się niemal 60% przedsiębiorstw - to najwyższy poziom w historii badania Plany Pracodawców. Jeszcze pół roku temu recesję przewidywało 24% firm. Wskaźnik optymizmu, czyli różnica między odsetkiem badanych, przewidujących wzrost gospodarczy w kolejnych 6 miesiącach, a odsetkiem przewidującym recesję, wynosi aż 55%, pół roku temu było to 9%. Czy zatem rzeczywiście kondycja przedsiębiorstw jest tak zła? Wyniki, najnowszej edycji badania Plany Pracodawców pokazują, że powodów do umiarkowanego optymizmu nie brakuje.
firmy nie chcą zwalniać
Mimo nowej rzeczywistości, plany dotyczące redukcji etatów w firmach nie uległy dużym zmianom. Pół roku temu 11% przedsiębiorstw zamierzało zmniejszyć zatrudnienie, dziś ten odsetek jest niewiele większy i wynosi 13%. Najczęściej takie działania zamierzają podjąć firmy zajmujące się pośrednictwem finansowym. Zdecydowana większość przedsiębiorstw, bo 65%, chce pozostawić poziom zatrudnienia na obecnym poziomie. Dużą zmianę widać natomiast w planach związanych ze zwiększeniem liczebności kadr. Akturalnie przewiduje to 14% przedsiębiorstw, podczas gdy 6 miesięcy temu odsetek ten wynosił 24%.
wynagrodzenia bez zmian
Podobnie wyglądają plany firm związane z wynagrodzeniami. Ponad 70% przedsiębiorstw twierdzi, że w najbliższych 6 miesiącach pensje pracowników pozostaną bez zmian, a 14% planuje redukcję wynagrodzeń. Niestety, w co drugiej firmie, która zamierza podjąć takie działania, obniżka będzie dotyczyć niemal wszystkich pracowników.
powrót do normalności w pół roku
Powrót do normalnej działalności biznesowej jeszcze na początku epidemii wydawał się być odległym marzeniem. Tymczasem dziś ponad połowa firm prognozuje, że jest w stanie wrócić do funkcjonowania zbliżonego do tego sprzed epidemii w ciągu pół roku. Co więcej ⅓ przedsiębiorstw szacuje, że będzie potrzebować na to tylko 3 miesięcy.
działania w obszarze zatrudnienia
O ile, patrząc w ujęciu całościowym, najczęściej podejmowanymi działaniami przez przedsiębiorstwa było wysłanie pracowników na zaległe urlopy (56%), wstrzymanie rekrutacji (54%), a także premii uznaniowych (34%) to w sektorach pojawiają się pewne rozbieżności. Firmy z branży TSL częściej niż inne wprowadzały przestój ekonomiczny według tarczy antykryzysowej i obniżenie wynagrodzeń.