59 proc. obcokrajowców zatrudnionych w Polsce wiąże swoją przyszłość zawodową z naszym krajem, a kolejne 33 proc. nie podjęło jeszcze decyzji, co do dalszych planów. Po fali wyjazdów obywateli Ukrainy z Polski dalej na zachód Europy, wśród pracodawców pojawiły się obawy o odpływ części kadr pozyskanych w ostatnich latach. Najnowsze badania przynoszą jednak uspokajające sygnały – wynika z raportu “Kierunek Polska. Pracownicy z zagranicy na polskim rynku pracy” przygotowanego przez Randstad we współpracy z agencją badawczą SW Research, w którym uczestniczyli m.in. obcokrajowcy z Ukrainy, Białorusi, Gruzji, Rosji i Nepalu. Bardziej perspektywicznie o pracy w Polsce myślą przede wszystkim najmłodsi pracownicy. Wyraźnie zmieniają się aspekty, które obcokrajowcy biorą pod uwagę, poszukując pracy. Choć wciąż dominuje znaczenie wynagrodzenia, to rośnie też rola rozwoju zawodowego i atmosfery w miejscu pracy.
materiały do pobraniaWedług danych Eurostatu z lutego 2024, Polska, znajduje się na drugim miejscu w Europie pod względem liczby migrantów z Ukrainy, z populacją niespełna 1 miliona osób. Na pierwszym miejscu są Niemcy, w których żyje dziś prawie 1,3 mln migrantów. Jednocześnie pod względem liczby migrantów w przeliczeniu na 1000 mieszkańców, wśród liderów znajdują się Czechy (35,6), Polska (26) i Estonia (25,8). Notowane w ostatnim roku trendy migracyjne wpływają na obawy pracodawców z Polski, szczególnie z sektorów, dla których według 48. edycji badania Plany Pracodawców Randstad, poszukiwanie nowych pracowników jest obecnie największym wyzwaniem, czyli budownictwa, produkcji, logistyki i niektórych branży specjalistycznych. Fakt, że w badaniu “Kierunek Polska” w porównaniu z poprzednim rokiem wzrósł odsetek respondentów, którzy chcą związać swoją zawodową przyszłość z Polską (z 55 proc. do 59 proc.), może sygnalizować zmniejszenie tych obaw. Częściej taką gotowość zgłaszają osoby z wykształceniem zawodowym oraz obcokrajowcy pracujący dziś w Polsce zgodnie ze swoimi kwalifikacjami. Co trzeci pracownik zagraniczny odpowiada, że jeszcze nie wie, czy chce zostać w naszym kraju na dłużej.
większa satysfakcja zawodowa obcokrajowców.
Na to, że obcokrajowy chętniej wiążą przyszłość zawodową z Polską, wpływać może fakt, że deklarują coraz wyższą satysfakcję z pracy. 94 proc. uczestników badania jest zadowolona ze swoich obecnych warunków zatrudnienia. Pracodawcy bardziej precyzyjnie odpowiadają na potrzeby i oczekiwania pracowników – nie tylko w kwestii wynagrodzeń, ale także formy zatrudnienia, w tym elastyczności, która umożliwia dominującym w grupie migrantów kobietom opiekę nad dziećmi lub seniorami.
priorytety pozostają niezmienne, ale rośnie znaczenie rozwoju i atmosfery.
Dla 2/3 pracowników z zagranicy najważniejszym czynnikiem, który biorą pod uwagę przy wyborze oferty jest wynagrodzenie. Zdecydowanie częściej wskazują je osoby z wyższym wykształceniem. Jednocześnie jego znaczenie maleje na rzecz innych czynników – w ubiegłorocznej edycji badania wynagrodzenie jako priorytet wskazało 91 proc. respondentów. Pozostałe najważniejsze dla pracowników aspekty – płatny urlop (53 proc. wskazań) i preferowany rodzaj umowy (48 proc.) – zajmują te same miejsca, co przed rokiem, ale odsetek wskazań także się zmniejszył.
Czynniki szczególnie istotne dla utrzymania się w nowym kraju, takie jak poziom wynagrodzenia, oferowane dodatki i benefity, czy możliwość dorobienia do podstawowej pensji, w miarę stabilizowania się sytuacji życiowej migrantów, tracą na znaczeniu.
Choć wynagrodzenie, płatny urlop i rodzaj podpisanej umowy to najważniejsze czynniki zatrudnienia wskazywane przez obcokrajowców pracujących w Polsce, to budując oferty pracy, które mają być atrakcyjne dla tej grupy zawodowej, warto pamiętać też o innych elementach. Według naszego badania są to m.in.: atmosfera w pracy (47 proc.), możliwości rozwoju zawodowego (35 proc.), możliwość pracy w nadgodzinach (31 proc.) i wynagrodzenie za czas choroby (29 proc.). To właśnie obecność w ofercie tych nieco mniej priorytetowych, ale wciąż bardzo istotnych aspektów zatrudnienia, może być decydująca o wyborze danego pracodawcy. Zwłaszcza w branżach, w których o tych samych pracowników zagranicznych konkuruje wiele organizacji.
26 proc. uczestników badania wskazuje także, że od pracodawców oczekuje dostępu do darmowej opieki zdrowotnej, tyle samo potrzebuje bezpłatnego transportu do firmy. 25 proc. docenia pomoc koordynatorów rekrutacji w formalnościach związanych z zatrudnieniem, w tym z jego legalizacją, a 19 proc. zwraca uwagę na wsparcie w miejscu pracy ze strony koordynatorów, posługujących się tym samym językiem, co zatrudniani.
wyzwaniem pozostaje rozdźwięk pomiędzy kompetencjami i doświadczeniem a wykonywaną pracą.
Co drugi pracownik z zagranicy może pochwalić się ponad pięcioletnim doświadczeniem zawodowym. Obcokrajowcy z wykształceniem wyższym to najliczniejsza grupa wśród uczestników badania (44 proc.). Niemal 30 proc. respondentów posiada wykształcenie zawodowe, a średnie – blisko co piąty badany. Poziom zajmowanego stanowiska często wiąże się z poziomem wykształcenia. Przed przybyciem do naszego kraju osoby z wyższym wykształceniem – częściej niż te z zawodowym i średnim – były managerami, team leaderami, zarządzały firmą lub zajmowały pozycje specjalistyczne. W ogólnej grupie badanych osoby, które przed przybyciem do Polski były specjalistami, stanowią 40 proc., a wykonujące pracę fizyczną – 31 proc. 17 proc. respondentów pełniło funkcję liderów zespołów lub kierowników, 7 proc. asystentów, a 5 proc. było w kadrze zarządzającej lub prowadziło własny biznes. Ponad połowa pracowników z zagranicy twierdzi, że praca, którą wykonywali w kraju ojczystym, była zgodna z ich kwalifikacjami zawodowymi. Natomiast 48 proc. osób pracuje dziś w Polsce poniżej swoich kwalifikacji zawodowych. 18% badanych znalazło pracę zgodną z ich z kwalifikacjami, a 6% – powyżej ich kwalifikacji.
Barierą w podejmowaniu zadań zgodnych z doświadczeniem i kompetencjami mogą być kwestie komunikacyjne.
Zadowolenie z warunków zatrudnienia, jakie daje Polska i jednoczesna gotowość obcokrajowców do dłuższego pobytu tutaj, to dobra prognoza dla polskich przedsiębiorstw. Warto zauważyć, że więcej niż co czwartego zagranicznego pracownika do zmiany pracy motywuje rozwój, chęć nauki i podnoszenia kwalifikacji, więc jego kompetencje będą coraz wyższe, także jeśli chodzi o znajomość języka, która przychodzi z czasem. To wszystko daje nadzieję, że polskie firmy również w dłuższej perspektywie będą mogły uzupełnić braki kadrowe istniejące w wielu sektorach gospodarki.
bariera komunikacyjna przeszkodą do spełnienia zawodowego.
Niewystarczająca znajomość języka polskiego to główna przyczyna pracy poniżej kwalifikacji dla co drugiego zagranicznego pracownika. Trzy najważniejsze powody pracy poniżej kwalifikacji zawodowych pozostają takie same, jak te z ubiegłorocznego badania Randstad obejmującego ukraińskich pracowników w Polsce. Obok kwestii znajomości języka, wskazywanej przez 50 proc. badanych, to także niehonorowanie certyfikatów, dyplomów i uprawnień, uzyskanych w ojczyźnie (28 proc.) oraz brak dostępnych ofert pracy zgodnych z kwalifikacjami (27 proc.). Warto zwrócić jednak uwagę, że niewystarczającą znajomość języka polskiego w najnowszym badaniu deklaruje o 10 p.p. mniej respondentów (60 proc. przed rokiem). Ponad połowa (56 proc.) obcokrajowców pracujących w Polsce zna język polski na poziomie początkującym lub podstawowym (A1–A2). Najwięcej osób posługujących się językiem polskim na poziomie zaawansowanym lub biegłym znajdziemy wśród najmłodszych pracowników (18–24 lata) oraz osób z wykształceniem wyższym. To jednak wciąż niewiele, bo zaledwie 9 proc. i 5 proc. osób w każdej z tych grup.
Mniej niż połowa (43 proc.) respondentów posługuje się językiem angielskim na poziomie początkującym lub podstawowym, a co dziesiąty ocenia swoją biegłość w tym języku jako co najmniej średniozaawansowaną. Tu, podobnie, jak w przypadku języka polskiego, najlepszą znajomość angielskiego deklarują najmłodsi pracownicy oraz absolwenci uczelni wyższych.
Barierą dla budowania przyszłości zawodowej w Polsce mogą być też dla pracowników wyzwania związane z życiem prywatnym. Według raportu Randstad 44 proc. badanych przyjechała do Polski z dziećmi lub rodzicami. Są to osoby, które przybyły do naszego kraju krótko po wybuchu wojny w Ukrainie, kiedy to granicę polsko-ukraińską przekroczyło bardzo dużo kobiet, dzieci i osób starszych. Pracownicy ci mają zatem dodatkowe zobowiązania, związane z opieką nad swoimi bliskimi. Dla nich, podobnie jak dla polskich pracowników w takiej sytuacji, znaczenie może mieć elastyczność czasu pracy, możliwość wyboru zmian w systemie zmianowym i pewnej swobody w deklarowaniu dostępności w grafiku, czy możliwość pracy w niepełnym wymiarze godzin.