Dodatek solidarnościowy to świadczenie przysługujące osobom, które po 15 marca 2020 r. straciły pracę z powodu pandemii COVID-19. Zazwyczaj byli to pracownicy sektorów, które najbardziej ucierpiały w następstwie konieczności zachowania dystansu społecznego – gastronomii, hotelarstwa, kultury i wielu innych. Sprawdź, jakie warunki trzeba było spełnić i na jakie wsparcie finansowe można było wówczas liczyć.
Dodatek solidarnościowy – co to jest?
Dodatek solidarnościowy był okresowym świadczeniem przysługującym osobom, które po 15 marca 2020 r. straciły pracę w wyniku pandemii COVID-19. Pieniądze były wypłacane od 1 czerwca 2020 r. przez maksymalnie trzy miesiące. Celem tego dodatku była pomoc w zapewnieniu choćby minimalnej płynności finansowej ludziom, którzy – w następstwie pandemii koronawirusa i związanych z nią ograniczeń w zakresie działania przedsiębiorstw wielu sektorów – musieli szybko znaleźć nowe miejsce zatrudnienia. Zasiłek mógł być przeznaczony na bieżące potrzeby lub częściowe pokrycie ceny kursów czy szkoleń przygotowujących do wykonywania pracy w zupełnie innej branży.
Dodatek solidarnościowy nie był – w przeciwieństwie do dodatku stażowego lub dodatku do godzin nocnych – wypłacany przez pracodawcę, ale finansowany przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), w którym należało złożyć odpowiedni wniosek o jego przyznanie.
Komu należał się dodatek solidarnościowy?
Dodatek solidarnościowy był adresowany do grupy osób aktywnych zawodowo, które:
- straciły pracę – tzn. pracodawca wręczył im wypowiedzenie umowy z powodu bardzo trudnej sytuacji finansowej w firmie – po 15 marca 2020 r.;
- miały umowę na czas określony, która kończyła się po 15 marca 2020 r. i z powodu panującej pandemii COVID-19 nie została przedłużona na kolejny okres.
W praktyce o tego rodzaju dodatek starali się przede wszystkim pracownicy gastronomii, turystyki i hotelarstwa, a także ogromna grupa fachowców, którzy pracowali w usługach (np. fryzjerzy, kosmetyczki, fizjoterapeuci itp.) wymagających stałego kontaktu z klientem w trybie stacjonarnym.
Sprawdź: Zwolnienie lekarskie – jak długo może trwać?
Ile wynosił dodatek solidarnościowy?
Dodatek solidarnościowy wynosił 1400 zł miesięcznie i był wypłacany przez trzy miesiące za okres od 1 czerwca do 31 sierpnia 2020 r. Osoby, które w tym czasie pobierały już zasiłek dla bezrobotnych lub stypendium na podnoszenie kwalifikacji zawodowych i jednocześnie otrzymały prawo do dodatku solidarnościowego, dostawały tylko nowe świadczenie, a wypłata pieniędzy z tytułu dotychczasowych świadczeń była czasowo zawieszana.
Warto wiedzieć: Zwolnienie dyscyplinarne – jakie mogą być jego przyczyny i skutki?
Jakie warunki trzeba było spełnić, aby otrzymać dodatek solidarnościowy?
ZUS dokładnie określił warunki wypłaty dodatku solidarnościowego. Były wśród nich m.in.:
- obywatelstwo RP i zamieszkiwanie na terytorium Polski;
- bycie cudzoziemcem w rozumieniu Ustawy o dodatku solidarnościowym przyznawanym w celu przeciwdziałania negatywnym skutkom COVID-19 (art. 2 pkt 2–3);
- podleganie ubezpieczeniom społecznym z tytułu umowy o pracę przez okres co najmniej 60 dni w 2020 r.;
- rozwiązanie umowy przez pracodawcę po 15 marca 2020 r. lub jej wygaśnięcie po tym terminie.
Przeczytaj także: Praca dla kobiet – perspektywy zawodowe i zarobki.
FAQ – najczęściej zadawane pytania
Czy dodatek solidarnościowy jest wypłacany po sierpniu 2020 r.?
Dodatek solidarnościowy był przewidziany na czas pandemii, a okres jego wypłacania obejmował trzy miesiące – od czerwca do sierpnia 2020 r. Dziś nie jest już wypłacany.
Czy dodatek solidarnościowy podlegał opodatkowaniu?
Dodatek solidarnościowy był przychodem, od którego nie pobierało się zaliczki na podatek dochodowy.
Kto wypłacał dodatek solidarnościowy?
Dodatek solidarnościowy był wypłacany przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.