Znalezienie pracy w czasach koronawirusa może być utrudnione. W chwili, gdy wiele firm zostaje zamkniętych lub dochodzi do zwolnień dotychczasowych pracowników, poszukiwanie zatrudnienia bywa prawdziwym wyzwaniem. Przedstawiciele niektórych branż wydają się jednak bezpieczni. W wielu różnorodnych sektorach praca wciąż jest dostępna – wystarczy odpowiednio jej poszukać.
Koronawirus a praca – kto może mieć trudności ze znalezieniem zatrudnienia?
Epidemia koronawirusa wpłynęła na status wielu polskich firm. Z trudnościami finansowymi borykają się głównie małe i średnie przedsiębiorstwa, zwłaszcza te funkcjonujące w branży usługowej. Na trudności ze znalezieniem, a także utrzymaniem pracy muszą nastawić się m.in. pracownicy zatrudnieni w gastronomii, turystyce, transporcie, a także sektorze rozrywkowym, hotelarskim i tekstylnym.
Wpływ koronawirusa na pracę będzie jeszcze bardziej widoczny w kolejnych miesiącach. Bez wątpienia nastąpi wzrost bezrobocia – minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg przewiduje, że może ono osiągnąć poziom 9-10%.
Koronawirus – praca wciąż dostępna w wielu sektorach
Mimo negatywnego wpływu, jaki koronawirus wywiera na pracę, wiele przedsiębiorstw wciąż aktywnie prowadzi rekrutacje. Co więcej trudna sytuacja związana z epidemią wręcz wymaga pozyskiwania nowych pracowników w niektórych branżach. Na zwiększoną liczbę ofert pracy można liczyć m.in. w sektorze spożywczym, a także kosmetycznym i farmaceutycznym – zarówno jeśli chodzi o zatrudnienie w hurtowniach, jak i przy produkcji.
W dobie koronawirusa praca dostępna jest również w logistyce. Ze zdwojoną siłą poszukiwani są także kurierzy. Jako że społeczna izolacja wymaga maksymalnego ograniczenia kontaktów międzyludzkich, wiele osób robi zakupy przez internet lub zamawia jedzenie z ulubionych restauracji do domu. Przedsiębiorstwa kurierskie są więc mocno obciążone i chętnie przyjmują do pracy kolejne osoby.
Mimo koronawirusa na brak ofert pracy nie mogą narzekać przedstawiciele branży IT oraz BPO/SSC. Nie zauważa się również mniejszego zapotrzebowania na pracowników księgowości, budownictwa, a także sektora finansowego i centrów obsługi klienta.
Jak szukać pracy w obliczu koronawirusa?
W czasach koronawirusa poszukiwanie pracy odbywa się głównie za pośrednictwem internetu. Oferty zatrudnienia, podobnie jak przed epidemią, można znaleźć na wielu portalach z ogłoszeniami o zasięgu ogólnopolskim lub lokalnym. Ciekawe propozycje zajęcia zarobkowego oferują też strony internetowe agencji zatrudnienia lub pracy tymczasowej.
Obecnie warto zwrócić większą uwagę na swój wizerunek w social mediach. Dobrym pomysłem jest np. założenie lub odświeżenie profilu zawodowego w serwisach dedykowanych nawiązywaniu relacji zawodowo-biznesowych. Takie działanie z pewnością pomaga w zdobyciu nowego zatrudnienia. Sytuacja, w której pracownik ma wiele kontaktów z innymi przedstawicielami danej branży, a także może liczyć na ich rekomendacje jest bardzo korzystna i znacząco zwiększa szansę na to, że kolejna firma przyjmie go w swoje szeregi.
Chcąc znaleźć pracę w dobie koronawirusa, warto odświeżyć swoje CV. Osobom, które w ostatnim czasie straciły pracę wskutek epidemii, zaleca się też zapisanie się do lokalnego urzędu pracy. Jeżeli pracowały one np. w sektorze gastronomii czy niespożywczych placówkach handlowych, w miarę możliwości rekomenduje się im rozważenie przekwalifikowania.
Praca a koronawirus – jak wygląda rekrutacja?
Po znalezieniu oferty pracy i zaaplikowaniu, pozostaje czekać na odpowiedź ze strony rekrutera. W obliczu koronawirusa trzeba jednak przygotować się na możliwość rekrutacji zdalnej. W niektórych przypadkach polega ona wyłącznie na rozmowie telefonicznej z potencjalnym pracodawcą, jednak wiele firm decyduje się na wykorzystanie nowoczesnych narzędzi internetowych. Rekrutacja odbywa się wówczas za pośrednictwem jednego z komunikatorów np. Skype, Microsoft Teams czy Google Hangouts.